Zamknięty w sobie, po śląsku hardy i osobny? A może delikatny, wrażliwy, z gołębim sercem? Jaki był Franciszek Pieczka, wybitny aktor, który zagrał 500 ról filmowych i teatralnych?Ty pieronie! to wnikliwy i czuły obraz jego aktorskiej wielkości połączonej ze skromnością, prawością i uczciwością.Do bliskiego kręgu Franciszek Pieczka dopuszczał garstkę osób. Ale wszyscy, którzy go znali, mówią, że był niezwykle skromny i ciepły. Nigdy się nie wywyższał, nie pchał się na pierwszy plan. Bardzo rzadko bywał na bankietach, nie znosił rozgłosu.Koledzy z Teatru Powszechnego w Warszawie żartują, że po premierze przy pierwszym ukłonie stał na przedzie sceny, przy drugim był blisko kulis, przy trzecim. siedział już w domu w Falenicy. Dom to rodzina: żona, dwójka dzieci i wnuki. Oni byli jego światem.Jan Jakub Kolski powiedział, że miarą bezinteresowności i życzliwości powinna być jedna pieczka. I trudno się z tym nie zgodzić.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W młodości podróżował po Polsce z Markiem Hłaską, pisał wiersze i bił się na pięści. Potem studiował w łódzkiej szkole filmowej i siedział w więzieniu. Po wyjściu na wolność współtworzył Studio Filmowe "Tor", gdzie współpracował z Krzysztofem Zanussim, Krzysztofem Kieślowskim, Stanisławem Różewiczem i wieloma innymi. Równocześnie realizował własne filmy i przez wiele lat zmagał się z bolesną chorobą. Gdy ta przeszkodziła mu w dalszej karierze, poświęcił się nauczaniu - wychował kilka pokoleń filmowców. W swoim Alfabecie filmowym Kazimierz Kutz napisał o nim: "Edward Żebrowski jest - jak Duch Święty - za potylicą niejednego, gdzie amortyzuje głupotę. Słowem, prawdziwy rebe". Nazywano go także profesorem. I hipnotyzerem. Edward Żebrowski - wielki samotnik polskiego kina - już za życia stał się legendą, choć nigdy o to nie zabiegał.
UWAGI:
Filmografia na stronach 233-[234], bibliografia na stronach 235-[238].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Beata Biały z czułością składa portret Jana Nowickiego z rozmów z jego bliskimi i z własnych wspomnień. A także z zapisków samego aktora, który jako pisarz przelał kawał swojego życia na karty książek. Jan Nowicki. Aktor, pisarz, poeta. Dla większości Wielki Szu, choć on sam najbardziej dumny był ze swoich książek. Uważał, że aktorem może być każdy, a prawdziwych pisarzy jest niewielu. Nikt tak nie uwodził słowem jak on. Szuler doskonały. Również w miłości, której nieustannie szukał. Uważał, że w życiu mu się po prostu udało. Bo nie miał wielkich marzeń. Prosty chłopak z małego Kowala na Kujawach wybrał się w świat i zdobył tam więcej, niż się spodziewał. Wracał jednak zawsze w rodzinne strony, bo najbardziej cenił prostotę wiejskiego życia. Żył, jak chciał, na własnych warunkach. I tak odszedł.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 004433 od dnia:2024-05-08 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-07